„KE dostrzega bardzo niepokojące trendy w Polsce i na Węgrzech” – oświadczyła w Brukseli unijna komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova, wskazując, że wolne wybory w obu krajach nie są jedyną gwarancją liberalnego porządku w nich.
Komisarz wypowiadała się przy okazji prezentacji tegorocznej unijnej tablicy wyników wymiaru sprawiedliwości, która umożliwia porównanie jakości, niezależności i skuteczności systemów wymiaru sprawiedliwości państw UE. Jourova na konferencji prasowej w Brukseli poinformowała, że KE przygląda się w Polsce, nie tylko sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego, ale też reformie Krajowej Rady Sądownictwa i innym zmianom w systemie sprawiedliwości w Polsce.
„Analizujemy sytuację. Jestem zadowolona, że KE będzie wnioskowała – mam nadzieję, że wkrótce – do państw członkowskich o ich opinię” – oświadczyła. Jej zdaniem, dyskusja państw członkowskich UE na temat sytuacji Polski, w kontekście prowadzonej przez Komisję Europejską procedury praworządności, powinna się odbyć w tym półroczu.
„Jestem przekonana, że państwa członkowskie jako klub krajów powinny powiedzieć, iż to, co dzieje się w Polsce, jest możliwe do oceny w ramach procedury praworządności. Sądzę, że powinno odbyć to tak szybko, jak tylko możliwe. Mówimy o tym, żeby dyskusja na temat Polski odbyła się w tym półroczu” – powiedziała Jourova.
Jak podkreśliła, KE będzie występować do państw unijnych o ich opinię w tej sprawie. Nie oznacza to jednak wystąpienia poprzez KE o uruchomienie wobec Polski procedury opisanej w art. 7 unijnego traktatu. Pozwala on na nałożenie w ostateczności sankcji na kraj naruszający zasady demokracji i rządów prawa. Do podjęcia takiej decyzji jest potrzebna jednomyślność przywódców państw UE.
Jourova przyznała, że nie wierzy, iż jakiekolwiek kroki administracyjne czy procedury Komisji mogą wiele pomóc, czy to w Polsce, czy na Węgrzech, gdzie odbywają się protesty przeciwko ustawie wymierzonej w niezależny od władz Uniwersytet Środkowoeuropejski. Jej zdaniem, w obu przypadkach potrzeba zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego.
„Oczywiście przyglądamy się Polsce i Węgrom jako krajom, gdzie funkcjonują rządy wyłonione w wyniku wolnych wyborów. (Politolog i komentator) Fareed Zakaria napisał, że czasami wskutek wolnych wyborów są wyłaniane nieliberalne reżimy. Zakaria kontynuował, że dla niego wolne wybory nie są jedyną gwarancją liberalnego porządku w kraju. Napisał, że to niezależność sędziów za to odpowiada. Z tego powodu podkreślam, jak ważny jest niezależny wymiar sprawiedliwości w krajach członkowskich” – powiedziała komisarz.
„To widzimy w Polsce, obserwując odbywające się reformy instytucji. Nie muszę dużo mówić o Trybunale Konstytucyjnym. Przez to działamy (...). Dlatego będziemy mieli też dyskusję o Węgrzech, ponieważ widzimy bardzo niepokojące trendy w tych dwóch krajach” – dodała Jourova.
Za: Komisja Europejska