UE będzie mieć wkrótce nowe przepisy, które pozwolą lepiej kontrolować bezpośrednie inwestycje z państw trzecich z uwagi na bezpieczeństwo i porządek publiczny. Rada przyjęła 5 marca br. rozporządzenie ustanawiające ramy monitorowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych w UE. To pierwsze tego typu kompleksowe przepisy w UE, gdy tymczasem jej więksi partnerzy handlowi już takimi dysponują.
„UE jest i pozostanie jednym z najbardziej otwartych na świecie miejsc do inwestowania. Nowe przepisy o monitorowaniu inwestycji sprawią, że otwartości będzie towarzyszyć rozsądna ochrona naszych aktywów strategicznych” – powiedział Ștefan-Radu Oprea, rumuński minister otoczenia biznesowego, handlu i przedsiębiorczości, a zarazem przewodniczący Rady.
Dzięki nowym przepisom o monitorowaniu bezpośrednich inwestycji zagranicznych powstanie mechanizm współpracy, w ramach którego państwa członkowskie i Komisja będą mogły dzielić się informacjami i zgłaszać konkretne wątpliwości. Państwa członkowskie zachowają jednak prawo, by weryfikować inwestycje i potencjalnie je blokować ze względów bezpieczeństwa czy porządku publicznego. W ich gestii pozostanie też decyzja o utworzeniu i prowadzeniu krajowego mechanizmu monitorowania.
Jeżeli sprawa będzie dotyczyć kilku krajów lub jeżeli inwestycja mogłaby wpłynąć na projekt lub program leżące w interesie całej UE (takie jak Horyzont 2020 lub Galileo), Komisja będzie mogła wydać opinię.
Co dalej?
Nowe przepisy wejdą w życie 20. dnia po publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i zaczną obowiązywać 18 miesięcy później.
Za: Rada UE